Wewnątrz fenomenu A24: jak niezależna wytwórnia filmowa stała się główną marką lifestylową

Najlepsze Imiona Dla Dzieci

To ja… tak wygrywam.



To znani w internecie uwiecznione memem słowa wypowiedziane przez Howarda Ratnera, uzależnionego od hazardu jubilera granego przez Adama Sandlera w Uncut Gems.



Teza przemówienia Sandlera w filmie — która była jedną z najbardziej ukochany I przyjęty krytycznie filmy 2019 roku — to proste: Howard Ratner podejmuje ryzyko; robi różne rzeczy; wygrywa na swoich warunkach.

Można by uczciwie powiedzieć, że A24, niezależna wytwórnia filmowa, która wyprodukowała i dystrybuowała Uncut Gems, podziela pewien etos z Ratnerem. Dom produkcyjny, uruchomiony w 2012 roku autorstwa weteranów branży, Daniela Katza, Davida Fenkla i Johna Hodgesa, zyskała na popularności od czasu swoich niskobudżetowych początków — osiągnęło to dzięki stworzeniu marki, która jest całkowicie, nieporównywalnie odmienna.

Z pewnością segmenty widzów oglądają dziś „A24” i wiedzą, jaki rodzaj filmu dostaną – i kiedy mówię „typ”, nie mam na myśli gatunku, Gary'ego Fabera , adiunkt marketingu filmowego na New York University, powiedział In The Know.



Podobnie jak Ratner, A24 znalazł więcej niż kilka sposobów na wygraną w ciągu ostatnich ośmiu lat. Filmy firmy zyskały na popularności 25 Nagroda Akademii nominacje m.in wygrana dla najlepszego filmu dla Moonlight w 2017 r. Tymczasem rok 2019 był jak dotąd największym kasowym rokiem marki, a jej filmy przyciągnęły prawie 100 milionów dolarów – postać kierowana, odpowiednio, przez firmę Uncut Gems najlepiej zarabiający jeszcze film.

Ten sukces był daleki od konwencjonalności. W całym swoim błyskawicznym rozwoju A24 wykorzystywało media społecznościowe, marketing wirusowy, sprytny wybór filmów i gadżety w stylu hypebeast, aby stworzyć markę, która wykracza daleko poza kina - zwłaszcza dla młodszych fanów.

Jest teraz kilka firm, które bardzo dobrze przemawiają do młodszych odbiorców, jak Faber, który również biega Badania i marketing w dziedzinie rozrywki (ERM) , marketingowa firma konsultingowa, która w przeszłości współpracowała z A24. [Dla kinomanów pokolenia Z] A24 stała się marką, którą odkryli, w którą wierzą i której kibicują — a co więcej, ufają, że A24 będzie dla nich przygotowywać treści. Myślę, że to połączenie jest tym, co ich wyróżnia.



Faber dodał, że co semestr jego studenci przychodzą na zajęcia, opowiadając o nowym filmie A24 — poziom szumu, jakiego nie można było sobie wyobrazić w początkach istnienia firmy.

„Pierwszy film promowany w mediach społecznościowych”

Pierwsze ruchy A24 mogły być niewielkie, ale z pewnością narobiły hałasu. W marcu 2013 roku firma wypuściła swój trzeci film, Spring Breakers, niezależny film o wakacjach w college'u, które całkowicie zwariowały.

Sam film odniósł duży sukces — zarabiając ponad sześć razy więcej Budżet 5 milionów dolarów w kasie — ale pod wieloma względami to zespół mediów społecznościowych A24 wyszedł na wierzch.

Firma był chwalony za marketing w okresie poprzedzającym weekend otwarcia, podczas którego opublikował zdjęcie, które wkrótce stanie się wirusowe, głównego aktora Jamesa Franco w pełny charakter , w komplecie z warkoczami, tatuażami i złotymi zębami.

W ciągu kilku miesięcy strony społecznościowe A24 stały się swego rodzaju internetowymi celebrytami, z mediami i witryny ze strategią treści podobnie chwaląc jego swobodną, ​​lekceważącą obecność w Internecie.

A24 tweetuje dowcipy, które sprawią, że przestaniesz obserwować resztę swoich marginalnie zabawnych przyjaciół, aby zrobić miejsce dla nich, Witryna Gawker’s Defamer pisał w tym czasie. Tweetują o swoich własnych filmach w najmniejszych dawkach wolnych od spamu, co jest kolejną ujmującą cechą.

Faber mówi, że to odkrycie było kluczowe, ponieważ pomogło firmie wyrobić sobie markę bez polegania na tradycyjnych, wysokobudżetowych strategiach reklamowych, na których polegali inni dystrybutorzy. Zamiast tego może polegać na swoich kontach na Facebooku, Twitterze i Instagramie, aby wspierać publiczność młodych, filmowych obsesjonatów, którzy byli przesiąknięci kulturą internetową.

Nie jestem pewien, czy mają wystarczające uznanie, ale „Spring Breakers” naprawdę był pierwszym filmem promowanym w mediach społecznościowych, powiedział In The Know. [A24] wymyślił sposób, aby używać mediów społecznościowych do bezpośredniej rozmowy z klientami — w ich języku.

– Sprzedają filmy, prawda?

Konto A24 na Twitterze mogło być kultowym ulubieńcem, ale wtedy jego tweety miały szczęście, że otrzymały nawet kilkanaście polubień. Zaczęło się to zmieniać w kolejnych latach, gdy firma podejmowała się większych projektów — i większych akrobacji marketingowych.

W 2015 roku A24 dystrybuowało Ex Machina, uwielbiany przez krytyków thriller science fiction, który pojawił się z własną romantyczny kampania reklamowa. Film, w którym wystąpili Oscar Issac, Alicia Vikander i Domhnall Gleeson, miał swoją premierę wraz z profil na Tinderze dla Avy, samoświadomego androida, którego Vikander przedstawia w filmie.

Vinakder podobno sama kontrolowała profil, pozostając jednocześnie w roli pyta niczego niepodejrzewających mężczyzn pytania z dialogu filmu.

Niecały rok później firma zarządzała kolejnym całkowicie fałszywym profilem w mediach społecznościowych — tym razem dla demonicznej kozy. Kampania, która posłużyła do promocji horroru o zjawiskach nadprzyrodzonych Czarownica, obracała się wokół uchwyt na Twitterze dla Black Phillip, przerażającego zwierzęcia, które stało się wybuchowa wirusowa gwiazda przed i po premierze filmu.

Marka A24 — i jej coraz bardziej popularne filmy — również zaczynała pojawiać się w trybie offline. Hity z połowy 2010 roku, takie jak Ex Machina, The Witch i Lady Bird, posłużyły jako ogromny start dla firmy sklep z towarami , która obecnie sprzedaje czapki, skarpetki, koszulki, świece, kubki do kawy, a nawet spodenki do biegania.

Myślę, że jeśli chodzi o studia, wykonały świetną robotę, budując markę. Podchodzą do tego z odpowiednią równowagą zabawy (sprzedają filmy, prawda?) Nastawieniem i rodowodem, powiedział Faber In The Know w e-mailu.

Obecnie zdarza się, że kilka pozycji w sklepie jest całkowicie wyprzedanych, trendowi, któremu prawdopodobnie nie pomagają znawcy mody jak GQ podkreślając doskonały, przyciągający hypebeast towar marki.

„Zdecydowanie są teraz miejscem, w którym warto być”

A jeśli chodzi o łup, nawet celebryci włączają się do akcji. Na początku 2020 r. A Aukcja charytatywna zawierające rekwizyty z ostatnich filmów A24 przyciągnęły falę głośnych ofert — w tym niektóre sięgające nawet 65 000 USD.

Jedną z tych licytujących była Ariana Grande. Według Insidera, 26-letnia gwiazda muzyki pop miała taką obsesję na punkcie horroru Midsommar z 2019 roku, że jak najszybciej wysłała SMS-a do przyjaciółki, którą licytowała w sprawie sukienki w kwiaty, którą Florence Pugh ma na sobie w filmie.

Nie była też sama. Piosenkarka Halsey najwyraźniej rozważała nawet wydanie tysięcy na sukienkę tweetowanie o jej intensywną potrzebę przyłączenia się do aukcji.

Jednak tego rodzaju głośne podpisywanie nie tylko trafia na pierwsze strony gazet. Według Fabera, rosnący rozgłos marki napędza rodzaj szumu, który pomaga A24 w dalszym budowaniu katalogu.

Marka jest bardzo dobrze rozpoznawalna wśród młodszych i cięższych kinomanów, a pod względem „mocy”, która z pewnością pomaga w marketingu, powiedział Faber. Ale pomaga również filmowcom, wiedząc, że ufają firmie, która dotrze z filmem do publiczności.

Tylko w ciągu ostatnich trzech lat A24 współpracowało ze wszystkimi, od Jonaha Hilla i Roberta Pattinsona po Gretę Gerwig i Paula Schradera, wciągając kultową markę gwiazdy zarówno przed, jak i za kamerą.

Zdecydowanie są teraz miejscem, w którym warto być, Pattinson powiedział GQ w 2017 roku . To znaczy, nie mam pojęcia, co oni robią, naprawdę. Oni po prostu na tym są. Mają bardzo dobre zrozumienie Zeitgeist.

Faber mówi, że te relacje pozwalają studiu kultywować swoją niezwykle silną tożsamość, markę, która, jak mówi, stała się porównywalna z niektórymi z najpotężniejszych właściwości popkultury.

Wykorzystali swoje wcześniejsze filmy do budowania marki, a teraz mogą używać tej marki do promowania swoich nowych filmów (i rozwijania swojej marki), powiedział In The Know za pośrednictwem poczty elektronicznej. Z pewnością nie różni się niczym od tego, co „Iron Man” zrobił dla MCU [Marvel Cinematic Universe]. Tak, właśnie porównałem A24 do Marvela.

Oczywiście, że pandemia koronawirusa prawie zatrzymany branży filmowej, pozostawiając wiele pytań, co A24 zrobi dalej (firma pierwotnie miała wypuścić co najmniej sześć filmów w tym roku). Ale tak długo, jak marka będzie nadal służyć swoim młodym i obsesyjnym odbiorcom poprzez gadżety, marketing wirusowy i hiperspecyficzny gust, Faber uważa, że ​​​​będzie się rozwijać.

Interesujące jest to, że [moi studenci] mówią o A24 bardziej jak o przyjacielu niż o jakiejś dużej korporacji, z którą można się zupełnie nie powiązać, powiedział In The Know. Zdecydowanie czują, że mają związek i mają żywotny interes w ich sukcesie.

Jeśli podobała Ci się ta historia, sprawdź naszą listę pięć filmów o niesprawiedliwości rasowej możesz obejrzeć już teraz.

Więcej od Nieznany:

Jak TikTok stał się najważniejszą platformą muzyczną 2020 roku

Urządzenie do rozmów wideo Echo Show 5 firmy Amazon jest w sprzedaży za jedyne 50 USD

Ten krem ​​pod oczy o wartości 18 USD na Amazon jest ulubieńcem dermatologów

Kupujący twierdzą, że to jedyne serum, które rządzi nimi wszystkimi — i to tylko 25 USD

Posłuchaj najnowszego odcinka naszego popkulturowego podcastu We Should Talk:

Twój Horoskop Na Jutro

Popularne Wiadomości