Nastolatki są notorycznie kapryśne i biorąc pod uwagę wydarzenia z ostatnich 15 miesięcy, czy naprawdę możesz ich za to winić? Ale szczególnie w świetle ostatnich wydarzeń (wirtualna nauka, odwołane studniówki, ograniczona interakcja z przyjaciółmi, lista jest długa), rodzice powinni sprawdzać z nastolatkami, jak się czują. Jest tylko jeden problem – za każdym razem, gdy pytasz swoje dziecko, jak minął dzień, zamykają się w sobie. Dlatego skontaktowaliśmy się z ekspertami, aby uzyskać ich porady.
Ale zanim przejdziemy do tego, co powiedzieć (a nie mówić) swojemu nastolatkowi, ustaw właściwe ustawienie. Ponieważ jeśli chcesz, aby Twoje dziecko podzieliło się czymś (cokolwiek!) ze swojego dnia, będziesz musiał zdjąć presję.
Po wielu, wielu latach pracy z nastolatkami mogę powiedzieć, że jedynym najlepszym sposobem na to, by rodzice otworzyli się na nich, nie jest mówienie czegoś konkretnego, ale raczej angażowanie się w zajęcia z nimi, terapeuta Amanda Stemen Powiedz nam. Dzięki temu rozmowa przebiega naturalnie.
3 zatwierdzone przez terapeutów sposoby na zmniejszenie presji
A co mam powiedzieć?
Pytasz nastolatka, jak minął dzień, ponieważ naprawdę chcesz wiedzieć. Z wyjątkiem tego, że jedyną odpowiedzią, jaką kiedykolwiek otrzymasz, jest OK (lub jeśli masz szczęście, w porządku). I to wszystko – to, co miało być początkiem otwartej rozmowy, szybko staje się ślepym zaułkiem. Co gorsza, jeśli zadajesz to pytanie regularnie, wtedy twój nastolatek prawdopodobnie założy, że jest to tylko rutynowa odprawa, a nie próba sprawdzenia, co tak naprawdę dzieje się w jego głowie. Rozwiązanie? Wybierz odpowiedni czas i miejsce (patrz uwagi powyżej), a następnie ustal konkrety.
Zamiast „jak ci minął dzień”, zadawaj konkretne pytania, takie jak „co jest czymś, co cię dzisiaj nieoczekiwało lub zaskoczyło?” lub „co jest dzisiaj dla ciebie wyzwaniem?”, mówi Soles. Im bardziej szczegółowe pytanie, tym większe prawdopodobieństwo uzyskania odpowiedzi – dodaje. Oto kolejne pytanie, które lubi: „Jakie coś sprawiło, że się poczułeś Mam to ?
Ravelo zgadza się, że konkretność jest kluczowa. Zadając naprawdę bogate, wysokiej jakości pytania, takie jak „jaka była twoja ulubiona część dzisiejszego dnia?” lub „co było największym wyzwaniem, które wydarzyło się w szkole?”, otwierasz dialog, który wykracza poza jednowyrazową odpowiedź i daje możliwość dalszego odkrywania wraz z dzieckiem – wyjaśnia terapeuta. Możesz kontynuować rozmowę, zadając dodatkowe pytania, takie jak „jak to było dla ciebie?” lub „co ci się w tym nie podobało”, aby kontynuować rozmowę i dać nastolatkowi możliwość naturalnego podzielenia się tym, co czuje .
Ostatnia rada: wymieszaj – nie zadawaj cały czas wszystkich pytań. Wybierz jeden lub dwa każdego dnia i nie na siłę.
ZWIĄZANE Z: 3 rzeczy, o których warto mówić nastolatkowi przez cały czas (i 4, których należy unikać), według terapeuty