Jeśli ty i twoje zapasy mięsa zostaliście rozdzieleni podczas blokady koronawirusa lub jeśli ogólnie jesteś wegetarianinem i masz ochotę na tekstury mięsa, bryłki soi lub kawałki soi są opłacalnym i łatwo dostępnym składnikiem. Ale czy dobrym pomysłem jest zastąpienie go mięsem? A jak często możesz to jeść?
Osobom na diecie wegetariańskiej soja bez wątpienia może dostarczać ogromne ilości białka, którego w przeciwnym razie może im brakować. Co więcej, soja zawiera wszystkie niezbędne aminokwasy, dzięki czemu jest kompletnym źródłem białka. Mówi się również, że obniża poziom cholesterolu w porównaniu do zwierzęcych źródeł białka. Jest również bogaty w błonnik i zawiera izoflawony, związki pochodzenia roślinnego, które mają łagodny wpływ na estrogen, dzięki czemu mogą wzmacniać kości.
Kawałki soi zawierają również pewne ilości kwasów tłuszczowych omega-3 i niektóre minerały, takie jak żelazo, wapń i magnez.
Przeczytaj także: Mięso wegańskie – wszystko, co musisz wiedzieć
Wadami kawałków soi jest fakt, że są to produkty przetworzone – w przeciwieństwie do fasoli edamame, która jest ich czystą formą. Tak więc dodana sól i olej nieco obniżają wartość odżywczą, a także nie są dobre dla zdrowia serca, gdy są spożywane w nadmiarze.
Najlepiej jest mieć je nie częściej niż raz lub dwa razy w tygodniu. Soja jest również bogata w estrogeny, które mogą powodować zaburzenia równowagi hormonalnej, zwłaszcza u mężczyzn. Podsumowując, chociaż są dobrym źródłem białka, bryłki soi należy spożywać oszczędnie. Jeśli chcesz włączyć do swojej diety więcej soi, zdecyduj się na dodanie do miksu źródeł takich jak tofu i tempeh.